piątek, 31 maja 2013

Ombre hair

Wczoraj drugiego posta nie było, ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie! Mogę za wymówkę wziąć burzę... :D

Lajkujcie fanpage na facebook'u, który prowadzę z koleżankami: KLIKNIJ W TEN LINK!
Dopiero zaczynamy. Liczę na waszą pomoc! :)
___________________________________

CO TO OMBRE HAIR?

Jestem pewna, że prawie wszystkie czytelniczki wiedzą, co to jest, ale znajdą się również takie, którym trzeba wytłumaczyć. :) A więc: Ombre to rozjaśnianie włosów „od dołu”, aby stworzyć efekt naturalnie rozjaśnionych końcówek. Sekretem jest równomierne rozłożenie koloru i dobre zgranie granicy między rozjaśnioną a naturalną częścią włosów.


JAK SAMODZIELNIE WYKONAĆ OMBRE NA WŁOSACH?

Pomocna jest dobra farba i dobry przyrząd. Można użyć L’Oreal Preference Wild Ombres. W ofercie są dostępne kolory: nr 1 do włosów od jasnego brązu po ciemny brąz, nr 2 do włosów od ciemnego blondu po brąz, nr 4 do włosów od jasnego blondu po blond.


NA JAKICH WŁOSACH WYGLĄDA NAJLEPIEJ?

Najlepiej wygląda na długich włosach, natomiast na krótszych też można osiągnąć dobry efekt cieniowania. Tyle że przy krótszych włosach trzeba rozjaśnić je prawie całe.


 L’Oreal Wild Ombres, koszt ok. 32 zł



JAK TO ZROBIĆ? KROK PO KROKU

  • Farbę należy zmieszać zgodnie z instrukcją.
  • Nakładać farbę obficie bezpośrednio na dołączoną do opakowania szczoteczkę.
  • Przeczesywać włosy w dół od ustalonej wcześniej wysokości.
  • Na końcu przeczesać w kilku miejscach włosy zaczynając wyżej niż poprzednio. Zwrócić szczególną uwagę na tył głowy.
  • Kosmyki przy twarzy rozjaśnić albo na całej długości albo zdecydowanie wyżej niż resztę włosów.
  • Minimalny czas pozostawienia farby na włosach to 25 minut. Po tym czasie zebrać palcami niewielką część farby z górnej części farbowania na długości ok. 2 cm. Resztę pozostawić na jeszcze co najmniej 5 minut. Maksymalny całkowity czas farbowania to 45 minut.
  • Spłukać obficie włosy. Nałożyć załączoną odżywkę. Ponownie spłukać.


KONDYCJA WŁOSÓW PO FARBOWANIU

"Koloryzacja jest prosta i skuteczna. Po 30 minutach działania farby na włosach osiągnęłam efekt. Dobrze dobrałam odcień farby i moje włosy są delikatnie jaśniejsze na końcach. Podoba mi się.
Rozjaśnianie niszczy włosy – Ameryki nie odkryłam. Do farb L’Oreal mam zaufanie – uważam je za skuteczne i mało szkodliwe dla włosów, co przy moich cienkich i delikatnych kłaczkach jest podstawą.
Farbowanie bardzo wysuszyło mi włosy. Odżywka dołączona do opakowania farby okazała się niewystarczająca – przy zwykłym farbowaniu zapewniała mi świetliste, lśniące włosy na kilka myć. Tym razem musiałam wytoczyć ciężkie działa i użyć maski regenerującej Artego. Pomogło, włosy są nawilżone, a końcówki wyglądają na zdrowe i nie strzępią się."

źródło: zalotka.pl
________________________________________________________________________________________

A na koniec, kilka fotek włosów z ombre :)
Bardziej nietypowych ;)







_______________________________________

Wierzę w was! Na pewno wam się uda! ;)

P.S. Udzielajcie się ;)

3 komentarze:

  1. shotofendorphins31 maja 2013 20:12

    podoba mi się ;)
    _________________________________
    + zapraszam http://shotofendorphins.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. dziekuje, Twój tez jest ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyglądają ombre na włosach, sama lubię takie rozjaśnienie końcówek, świetnie się czuję w czymś takim. Sama chcę kiedyś zrobić sobie takie bardzo jaskrawe jak na przykład niebieskie czy płomienno czerwone, może się kiedyś odważę. Sama robię tak na szybko http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-ombre-hair/ u siebie. Ale wiadomo że dobrze poznawać nowe sposoby za co pięknie dziękuję za ten wpis.

    OdpowiedzUsuń